Bardzo łatwym iefekotwynym sposobem jest naszycie aplikacji.
Aby praca przebiegała wręcz relaksująco potrzebne nam będą kawałki materiału, pomysł, stopka do naszywania aplikacji i flizelina.
Stopka do naszywania aplikacji, jest też stopką do ściegu satynowego.
Najpierw ustalamy co to ma być za aplikacja, możemy narysować sobie sami , możemy wydrukować co chcemy. Następnie nasz pomysł przenosimy na materiał, przenosimy najpierw kontur elementów aplikacji.
Jeżeli aplikacja jest kwadratem to ok, można od razu wyciąć a potem dociąć flizelinę w kształt kwadratu i naprasować. Ale jeśli jest to bardziej skomplikowany kształt musimy najpierw naprasować flizelinę na kawałek materiału , na którym mamy nasz projekt. Znacznie to ułatwi wycinanie wzoru i dzięki temu materiał absolutnie nie będzie się strzępić i będziemy mieć równiutkie brzegi.(polecam szczerze).
Możemy też wyciąć wzór z tkaniny , potem naprasować flizelinę i dociąć ją do kształtu aplikacji.
Wycięty element przykładamy do materiału na którym będzie aplikacja i przypinamy szpilkami, fastrygujemy, bądź podklejamy taśmą w kleju - jak wolicie. Tak żeby aplikacja się nie ruszała.
Ustawiamy na maszynie zygzak. I zakładamy stopkę do aplikacji - bardzo pomocna, jest przeźroczysta więc widać lepiej co się dzieje pod nią i ma taki języczek, który nie pozwala materiałowy hulać brzydko.
I najpierw rzadko ustawionym zygzakiem przymocowujemy materiał. No chyba, że fastrygowaliśmy to nie musimy. Podczas szycia absolutnie nie ciągniemy materiału, bo wtedy może przesunąć się nawet lekko aplikacja i będzie potem lekko wybrzuszona.
Potem ustawiamy owo zygzak gęsto bardzo i znów jedziemy wokół aplikacji.
Staramy się żeby igła wbijana była raz w materiał.
A raz zaraz bliziutko jego brzegu.
I gotowe.